Informacje, nowości, aktualności
Witam sąsiadów,
Chciałbym zapytać, czy zdarza się komuś, że ktoś zajmuje mu miejsce parkingowe? U mnie już trzeci dzień stoi sobie jakieś autko i zastanawiam się co mogę zrobić? Z jednej strony nie chciałbym rozpocząć jakiejś bezsensownej wojny, a z drugiej, zapłaciłem za to miejsce i tak sobie pomyślałem, że warto byłoby uregulować tą sprawę. Każdy kto ma miejsce, wie które jest jego i parkując na czyimś lub pozwalając swoim gościom zajmować nie swoje miejsce może domyślić się, że zajmuje miejsce kogoś innego. Może trzeba by było jakoś ponumerować miejsca skoro niektórzy mają problem z odliczeniem od 1 do 15
Offline
my nie mamy takiego problemu na razie, może ktos z ekipy remontowej itp ale masz rację, to może być denerwujące, tymczasem proponuję włożyć karteczkę za szybę w tym aucie co zajmuje twoje miejsce np: " zapłaciłem za to miejsce 7 tysięcy, więc chciałbym z niego korzystać " pozdrawiam a miejsca sa od 1 do 18, mamy szczęście że mamy 18:)
Offline
Ciekawe czy właściciel auta (Nissan Almera), który zaparkował na miejscu nr 11 zagląda na to forum?
Jeśli tak to poproszę o zwolnienie tego miejsca. Jutro przyjadą do mnie znajomi i to miejsce będzie mi potrzebne.
Jak wrócę dziś z pracy to jeszcze jakiś papierek w tej sprawie za wycieraczkę wtyknę
Offline
W imieniu właściciela samochdu okupującego twoje miejsce przepraszam i dziękuję za cierpliwość. Strasznym problemem jest jak się okazuje posiadanie dwóch aut. To "gorsze" przyjdzie parkować za bramą. W momencie zakupu mieszkania nie było juz mozliwe kupienie dwóch miejsc parkingowych, że o dostepności garaży nie wspomnę....Nie bardzo wiem co proponować odwiedzającym gościom. Parking pod sklepem zarezerwowany jest dla klientów. Teraz, póki jest zimno jeszcze jakoś można parkować pod płotem, ale jak zrobi się błoto to będzie masakra...Gdyby ktoś chciał sprzedać/wynająć garaż to proszę o kontakt.
Offline