PRACE REMONTOWE  ZWIĄZANE Z KONIECZNOŚCIĄ ZDEJMOWANIA KALORYFERÓW POWINNY BYĆ UZGADNIANE Z ADMINISTRATOREM BUDYNKU 28 C.
WIĄŻE SIĘ TO Z ZAPOWIETRZANIEM UKŁADU CENTRALNEGO OGRZEWANIA.
INFORMUJE SIĘ, IŻ ZOSTAŁ ZAŁOŻONY ZAWÓR AUTOMATYCZNEGO DOPUSTU CENTRALNEGO OGRZEWANIA I NIE DOPEŁNIENIE POWYŻSZEGO GROZI ZALANIEM CAŁEGO BUDYNKU.
W ZWIĄZKU Z POWYŻSZYM LOKATOR MOŻE BYĆ OBCIĄŻONY KOSZTEM ODPOWIETRZENIA CAŁEGO UKŁADU BĄDŹ ZALANIA.
PROSI SIĘ O STOSOWANIE DO POWYŻSZEGO
Ustawienie temperatury c.o. ; w godz. 6.00 – 24.00 jest na 22*
                                              w godz.00.00 – 6.00  jest na 21*
natomiast grzanie wody ; w godz. 6.00 – 8.00 i 16.00 – 22.00 podgrzewana jest cały czas
w pozostałych godzinach podgrzewanie załącza się co pół godziny.
Konserwator, który był w sobotę /5.03.2011r./ dokonał zmiany w automatyce;
-zdjęty został priorytet ciepłej wody użytkowej z układu mieszania centralnego ogrzewania /wyłączało się ogrzewanie ponieważ wymuszała
to ciepła woda użytkowa. Miejmy nadzieję, że właśnie to było powodem i już nie bedzie problemów z ogrzewaniem naszych mieszkań.
czego Wam i sobie serdecznie życzę. Pozdrawiam.

Kaloryfery mimo dzisiejszego odpowietrzania znowu zimne. Zaraz odwiozą mnie do Tworek!!!

A może ktoś wie dlaczego nie ma wody w bloku??

Ktoś mi wczoraj powiedział, że jest planowane obniżenie ciśnienia wody w Pruszkowie i okolicach oraz w Ursusie związku z jakimiś pracami drogowymi/kanalizacyjnymi przy Łopuszańskiej. Niestety nie wiadomo jak długo to potrwa. Kaloryfery u mnie nadal zimne i jeszcze woda leci jak krew z nosa. Masakra

No to masz dobrze bo u nas nie ma ani wody ani ciepła masakra i jak tu do pracy iść :(

Cały Pruszków ma ten problem.... o ile słyszałem w radiu dzisiaj do 23.00

czy to nadal awaria w całym Pruszkowie? bo moja ciocia mieszka niedaleko a nie ma problemu z ogrzewaniem czy wodą?  już mnie szlak trafia dwa dni i dwie noce zimne kaloryfery, tak nie może być!! małe dziecko w domu ciągle z katarem, do kogo tu uderzyć, żeby rozwiązać te problemy z ogrzewaniem, poza tym nawiązując do pierwszego posta temperatura 20-21 stopni to przy małym dziecku jest za niska i trzeba miec w całym domu kaloryfery na 6 zeby tak było... kto decydował o takiej temperaturze? chyba lepiej przykręcić kurek jak komuś za gorąco!!!! było jakieś głosowanie czy zdecydowała jakaś zimnolubna, bezdzietna, oszczędna osoba? może niech administrator zajmie się porządnie tą kwestią i rozwiąże problem raz a dobrze, w końcu dostaje pieniądze za dbanie o takie rzeczy... już nerwy puszczają.... nowoczesny blok z solarami a w zimę trzeba dogrzewać się farelką... jak teraz tego nie naprawimy to zaraz zrobi się ciepło, wszyscy zapomną a problem wróci w kolejną zimę ale powiedza, że za późno itp... mam nadzieję że większość podziela moje zdanie...

No właśnie. O co chodzi z tym ogrzewaniem. Do dziś nie mogę tego rozkminić. Bywało czasem tak, że jak kaloryfer ustawiony był na "dwójkę" to grzał jak głupi (w samych slipach za gorąco było). A czasem na "szóstce" jest ledwo ciepły. O co tu chodzi? W pewnym momencie wydawało mi się, że na to czy grzejniki są ciepłe czy zimne ma wpływ temperatura zewnętrzna (jakiś czujnik od pieca na zewnątrz [?]), ale to bez sensu, bo na zewnątrz może być +5 st, ale przy silnym wietrze, w mieszkaniu i tak będzie zimniej jak w przy -5 w bezwietrzną pogodę. Osobiście nie znam się na takich urządzeniach, ale nie wierzę, że "ten typ (czy jakikolwiek inny) tak ma".

co tym razem się dzieje że znów nie ma cepłej wody? już cholera z tym bierze!!!! i kaloryfery zimne!!! jak ktos wie co się dzieje i wie co zrobić to proszę zróbcie coś mam gości w weekend i akurat teraz bedzie zimno i bez  ciepłej wody, wrrr!!!!!

Dzwoniłem właśnie do zarządcy Rosińskiego (swoją drogą już mam u niego opinie tego co się u niego ciągle coś psuje), ma wezwać konserwatora, bo stwierdził, że ktoś z nas coś pokręcił w kotłowni. Szlag człowieka trafia ... jak ktoś nie ma o tym pojęcia to niech trzyma łapy w kieszeniach. Finał będzie taki, że w końcu nasi "pseudo" konserwatorzy coś zepsują w piecu, a płacić za to będziemy wszyscy.

PS Numer do Rosińskiego 506 145 726 - sąsiedzi używajcie tego numeru i w przypadku awarii oraz innych problemów związanych z osiedlem. Chyba płacimy administratorowi, żeby coś robił z takimi rzeczami, a nie za to, aby jego nazwisko tylko figurowało na klatkowej tablicy ogłoszeń.

Znów nie ma ciepłej wody szlag może człowieka trafić.

tak naprawdę ciepłej wody i ogrzewania nie ma od piątku z krótkimi przerwami... podobno jest awaria pieca i fachowcy stwierdzili że nie mają odpowiedniej części dopiero we wtorek to naprawią!!!!  wkurzające...